Olga Rayska. Zagrałaby u Vegi?
Spotkaliśmy się w trudnym czasie. W grudniu na wielkim ekranie mieliśmy zobaczyć film Piotra Trzaskalskiego z jej udziałem. Plany – jak ostatnio często bywa – pokrzyżował COVID. Wpłynął on nie tylko na przełożoną premierę, ale również na sposób nauki fachu, którego nie sposób przyswoić na własną rękę.
Rozmawialiśmy o odważnych rolach, nauce aktorstwa w czasach online i o Patryku Vedze. Całość podsumowuje pozytywna perspektywa nowej produkcji, dzięki której już niedługo znów zobaczymy się z Olgą na ekranie.
/
Lifestyle