Premier Francji przed komisją śledczą

Kryzys polityczny we Francji. Nowa jego odsłona. Premier Bayrou stanie przed parlamentarną komisją śledczą w sprawie przemocy w prywatnej szkole katolickiej, do której chodziły jego dzieci. Świadkowie mówią, że Bayrou wiedział o nadużyciach. On sam temu zaprzecza. Jego udział w aferze wywołuje jednak duże oburzenie we Francji.

Szkoła, która znalazła się w centrum afery, jest jedną z najbardziej prestiżowych placówek edukacyjnych w kraju. Jej wychowankowie oskarżają kadrę nauczycielską o bicie, poniżanie i molestowanie uczniów. Praktyki te mają sięgać nawet połowy XX wieku. Sam Bayrou miał się o tym dowiedzieć jeszcze w latach 90., kiedy był ministrem oświaty.

Afera wokół szkoły zbiega się w czasie z bardzo niskimi notowaniami premiera Francji i dodatkowo obniża jego wiarygodność. Potencjalnie może stać się powodem przyznania wotum nieufności jego rządowi. Raport komisji śledczej w sprawie przemocy w szkołach ma być opublikowany w czerwcu.

Przeczytaj transkrypcję całego odcinka w Klubie