Awantura o zboże
Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, ceny wszystkich surowców poszły w górę. Dotyczyło to również zboża — jednego z głównych towarów eksportowych Ukrainy. Henryk Kowalczyk, ówczesny minister rolnictwa w rządzie PiS, doradził polskim rolnikom, żeby nie sprzedawali swoich zbiorów i poczekali na wzrost cen zboża. Okazało się jednak, że kryzys został opanowany, Ukraina znalazła sposób, żeby eksportować pszenicę i kukurydzę, a ceny plonów zaczęły spadać. Tymczasem w magazynach polskich rolników wciąż zalega niesprzedane zboże z ubiegłorocznych zbiorów.
Dlaczego były już minister rolnictwa zachował się jak doradca finansowy? Dlaczego partia rządząca chce za wszelką cenę załagodzić niezadowolenie rolników? Dlaczego wybory w Polsce wygrywa się na wsi? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszym odcinku podcastu Ekonomicznie. Zapraszają Rafał Hirsch i Jarosław Kuźniar.
