D. ABRAMOWICZ: Oczywiście. Cudowny wątek, absolutnie. Bo chciałbym przeczytać pewien cytat, a później odnieść się do tego, co widzę w świecie: "Ułatwiając dzieciom oraz młodzieży dostęp do aktywności fizycznej, inspirujemy je do dołączenia do kultury ruchu, a tym samym wierzymy, iż w przyszłości staną się aktywnymi dorosłymi". To hasło znalazłam na stronie twojej fundacji. Jest np. taki projekt w Kanadzie, cały program, ogólnonarodowy program, który nazywa się Long-Term Athlete Development, akronim LTAD. Jest to projekt centralny, którego odnogi funkcjonują właściwie w każdej federacji sportowej. Projekt ten dzieli w ogóle aktywność w cyklu życia człowieka na kilka etapów. Pierwszym, tłumacząc swobodnie na język polski, jest zabawa w aktywność, od narodzenia do 6. roku życia dziecka. Później mamy sportowy fundament, do około 9. roku życia. Nauka trenowania do 11.-12. Trenowanie u podstaw do 15. roku życia. I później ta ścieżka tego programu dzieli się na takie dwie... Właściwie trzy odnogi. Pierwsza to jest: doskonalenie ku sportowi profesjonalnemu, potem mamy sport amatorski i na samym końcu mamy rekreację ruchową, która ma prowadzić i kształtować aktywne życie. Czyli Kanadyjczycy - krótko mówiąc - postanowili na pewnym etapie budowania swojego społeczeństwa podejść do sportu i do aktywności fizycznej bardzo przekrojowo. A to, że zaczynają o tym myśleć już w momencie, w którym dziecko się rodzi, pokazuje ogromną rolę rodziców. To, o czym ty powiedziałaś, pokazując nawet na przykładzie berka, to jak kompleksowe mogą być formy ruchu, jak wiele uczyć, nie tylko w kontekście dążenia do wyczynu sportowego. To, jak opowiadasz o tym, że dzieci z aktywności fizycznej mogą czerpać... Właściwie wszystko, o czym powiedziałyśmy przez ostatnie kilkanaście minut, prowadzi do takiego wniosku, że są osoby w życiu dziecka, w życiu młodego człowieka, które mają ogromny wpływ na to, w jaki sposób ono myśli o sobie, o swoim ruchu, być może kiedyś o swoim sporcie. Bo nie każdy ruch - tak jak powiedziałyśmy - jest sportem, tym bardziej sportem wyczynowym. Oczywiście mówię tutaj o rodzicach, no i o trenerach, ale pewnie o trenerach i o szkoleniu mogłybyśmy kolejne godziny długo dyskutować. Rodzice. Kanadyjczycy w swoim programie pokazują: Drogi rodzicu, od pierwszych chwil, momentu, kiedy twoje dziecko pojawia się na tym świecie, możesz zrobić wiele, żeby wprowadzać je w ten świat aktywności, jest to pomocne na wielu płaszczyznach. Jak ty to widzisz u nas w Polsce, pod kątem i świadomości i tego, w jaki sposób my postępujemy w tym kontekście?