Czy prawdziwy facet to ten, który wspiera swoją partnerkę w każdej sytuacji? Tak, ale kobieta bez tego wsparcia i tak sobie poradzi. A na samo słowo „wsparcie“ trzeba uważać. Również teraz, w czasach, gdy o prawa trzeba walczyć siłą. W kolejnym odcinku autorskiego podcastu „Męski Punkt Widzenia” Jarosław Kuźniar rozmawia z psychologiem Wojciechem Eichelbergerem o tym, czy naprawdę żegnamy patriarchat.
>> Posłuchaj podcastu na Spotify <<
Koniec z lekceważącymi postawami wobec kobiet. Koniec z poczuciem wyższości ze strony mężczyzn. Koniec z seksizmem i szowinizmem? Wojciech Eichelberger zapowiada nową rewolucję obyczajową. Idzie ona w tempie, którego sobie nie uświadamialiśmy.
Mężczyźni są pełni podziwu i uznania wobec kobiet, ich protestów. Ale wszystko to jest podszyte obawą, być może nawet nieuświadomioną. Ona wynika z tego, że świat się – wszystko na to wskazuje – radykalnie zmienia. I zmieni się bardzo szybko, szybciej niż przypuszczamy – opowiada Wojciech Eichelberger.
I jednocześnie jest pewien podziwu dla młodego pokolenia, które jakimś cudem odcięło się od niechlubnej spuścizny. Młodzi, patrząc na próbę zniewolenia, uprzedmiotowienia kobiet, pytają: „Jak coś takiego mogło wam przyjść do głowy?”. To fantastyczna postawa, która daje nadzieję na przyszłość.
A co z prawem kobiet do aborcji? Do decydowania o sobie? Eichelberger zwraca uwagę, że w rodzinach, gdzie wychowuje się dzieci z wysokim poziomem niepełnosprawności, aż 80% ojców odchodzi. Dlatego właśnie kobiety walczą o swoje prawa, robią to wyłącznie dla siebie.
Czy przyszedł moment, gdzie granica patriarchatu i matriarchatu legła w gruzach? – pyta Jarosław Kuźniar.
Jeszcze nie, ale ten proces trwa. Myślę, że większość kobiet ma tak szczerze dosyć mężczyzn, którzy noszą patriarchat we krwi i w kościach. I reprezentują go na forach społeczny.
Wojciech Eichelberger podkreśla, że gniew kobiet jest „groźny”, a nawet „morderczy”. Wynika to z faktu, jak wielką traumą, noszoną od pokoleń, jest właśnie ta kultura patriarchatu. A co z mężczyznami, którzy wspierają kobiety podczas protestów? No właśnie – to nie wsparcie, ale bardziej solidarność, bo przecież kobiety same świetnie dają sobie radę. Nie potrzebują podpory, rady, czy nawet obrony. O ile młode pokolenie mężczyzn świetnie to rozumie, o tyle pokolenie 40+ musi się jeszcze tego nauczyć. „Mężczyźni przez tysiąclecia byli uzurpatorami. Teraz muszą poprosić o wybaczenie” – mocne słowa, ale jednak trafne.
Cała, bardzo ważna rozmowa czeka na was w subskrypcji Newsweeka. Posłuchajcie.
–
Męski Punkt Widzenia to autorski cykl podcastów Jarosława Kuźniara dla Newsweek.pl. O emocjach, przegranych planach, nowej męskości, emancypacji. Kolejne odcinki publikowane są co dwa tygodnie [ZOBACZ]
- Odcinek 1: Dlaczego chłopaki nie płaczą? [PRZECZYTAJ]
- Odcinek 2: Marek Napiórkowski: teoria strun w życiu [PRZECZYTAJ]
- Odcinek 3: Michał Figurski: najważniejsza jest uważność [PRZECZYTAJ]